Przemówienie J.E. Nadzwyczajnego i Penomocnego Ambasadora Federacji Rosyjskiej V.Grinina podczas uroczystoci z okazji 63 rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau

27.01.2008 r.

Znajdujc si w Owicimiu, przeywamy i mylimy bardzo duo.

Przede wszystkim szczególnie wyranie odczuwamy tutaj znaczenie pokojowego wspóycia, które okrela sytuacj w Europie na przestrzeni ostatnich szedziesiciu lat i przyjmujemy to nierzadko jako co samo w sobie oczywistego. I nic dziwnego. Powojenne pokolenia yy, pracoway, i rozwijay si w pokojowych warunkach. One nie dowiadczyy na sobie okruciestw wojny, grozy nazistowskich obozów koncentracyjnych, masowej zagady ludzi z racji ich rasowej przynalenoci, skrajnego podeptania godnoci ludzkiej i sytuacji, w której ycie czowieka nie znaczyo nic. Dlatego jest niezmiernie wane, aby przysze pokolenia znay przeszo i pamitay o tych strasznych lekcjach XX wieku.

To jest wane dlatego, poniewa jak mówi polski filozof: „Przeszo trwajca w pamici jest czci przyszoci”. Nie mona zapomnie o krwawych stronicach historii w obliczu nowych wyzwa i zagroe naszych czasów. A s one nie mniej grone ni „duma XX wieku” - nazizm. Wród zjawisk zagraajcych wspóczesnoci – terroryzmu, rasowej i religijnej nietolerancji, nacjonalizmu, ksenofobii, antysemityzmu, wspólnym jest dla nich ekstremizm idei i dziaa oraz lekcewaenie ludzkiego ycia. Dla wasnej obrony ludzko nie moe zosta obojtna wobec niniejszych gronych zjawisk.

Wanie tutaj na terenie obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, gdzie znajdowaa si maszyna systematycznej masowej zagady ludzi w imi idei, szczególnie jasno wida, jak niebezpieczne jest tworzenie polityki pastwowej na gruncie skrajnych antyludzkich ideologii. Jak wanym jest tworzenie relacji midzy ludmi i krajami na gruncie humanitaryzmu, ogólno ludzkich wartoci, równouprawnienia, partnerstwa i wzajemnego poszanowania swoich interesów.

Tak, bez pamici o przeszoci nie moe by wiarygodnej stabilnej teraniejszoci i jutra. Jakkolwiek gorzk nie byaby przeszo, trzeba do niej podchodzi otwarcie i uczciwie. Tutaj niedopuszczalne i zgubne s podwójne standardy. Niebezpieczne próby przepisywania historii, stawiania po jednej stronie ofiar i ich oprawców, okupantów i wyzwolicieli.

Pamitamy o tragedii narodu ydowskiego, pamitamy o tych zbrodniach, których dokonano na nim szczególnie tutaj, w tym wanie miejscu. Czcimy pami milionów ofiar Holocaust, który sta si jedn z najwikszych katastrof w dziejach cywilizacji.

Pamitamy o cierpieniach winiów innych narodowoci, w tym tysicy radzieckich jeców wojennych, którzy w nieludzkich warunkach KL Auschwitz–Birkenau niezomnie, w obliczu tortur i ponienia znaleli w sobie mstwo, walczc do koca za wolno.

Nigdy nie zapomnimy o polegych onierzach Armii Czerwonej, którzy wnieli nieoceniony wkad w rozgromienie faszyzmu i którzy zoyli na otarzu zwycistwa swoje ycie, wyzwalajc take i ten obóz koncentracyjny.

Nisko skaniamy gow przed pamici o tych, którzy tutaj zginli w nazistowskim obozie Auschwitz Birkenau, o tych, którzy oddali ycie za jego oswobodzenie, wyraamy gboki szacunek dla tych, którzy walczyli, cierpieli i potrafili przey w warunkach obozu i wojny. Chcielibymy yczy wam wszystkim, yjcym dzi i nastpnym pokoleniom, niezomnej woli energii, aby uczyni wszystko, co moliwe dla zachowania pokoju, dobra i zgody. To nawet nie yczenie. To odtworzenie przesania z przeszoci, wezwania, które, dosownie wydzielaj tutaj ciany baraków, kamienie, ziemia owiana popioem i polana krwi – wszystko w tym tragicznym i gboko nauczajcym miejscu w centrum Europy. Nie mamy prawa pozosta obojtnymi na to wezwanie.

http://www.poland.mid.ru/inf_08_09p.html

Док. 466395
Перв. публик.: 27.01.08
Последн. ред.: 24.07.08
Число обращений: 138